Trampkarze UKS Koniczynka zajęli ósme miejsce w turnieju Budziwój Cup rozgrywanym w Tyczynie. Obawialiśmy się wszyscy wysokiego poziomu turnieju , a pozostaje niedosyt bo miejsce powinno być wyższe...
Na wstępie słowo o organizacji, której nie powstydziłby się żaden profesjonalny klub. Zawodnicy mieli do dyspozycji oddzielną salę w której można było posilić się słodyczami , ciastem , sałatką, kawą czy herbatą a w wyznaczonej godzinie organizatorzy przygotowali ciepłe danie dla każdego. W miłej i ciepłej atmosferze piłkarskiego święta można było zauważyć bardzo profesjonalną pracę organizatorów dzięki którym ten turniej naprawdę miał otoczkę futbolowej imprezy. Serdeczne podziękowania dla Grunwaldu Budziwój za przyjęcie i opiekę!
Sam turniej był ciekawą imprezą, wiadomo było nie od wczoraj że nasza drużyna będzie miała styczność z drużynami o wyrobionej renomie. Koniczynka znalazła się w grupie B z drużynami : Góral Tryńcza , Grunwald Budziwój , Gimnazjum Wadowice Górne , Team Przecław i ŁKS Stal Łańcut . Grupa A na pierwszy rzut oka wydawała się grupą silniejszą ze Stalą Rzeszów , Stalą Stalowa Wola czy Izolatorem Boguchwała. Pierwsze spotkanie okazało się dla nas zwycięskie. Pokonaliśmy skromnie 1:0 późniejszego finalistę turnieju (!) Górala Tryńcza, w kolejnym spotkaniu bo naszym głupim błędzie przegraliśmy z gospodarzem imprezy - Grunwaldem Budziwój 0:1, w trzecim meczu mieliśmy za przeciwnika Team Przecław z którym to zremisowaliśmy pechowo i niestety z pomocą sędziów 1:1. W ostatniej minucie bowiem sędzia nie uznał nam prawidłowej bramki z autu twierdząc że po drodze piłka nie dotknęła żadnego z graczy. Było niestety inaczej... Naszym czwartym przeciwnikiem był zespół z Wadowic z którym prowadziliśmy długo 1-0 by przegrać 1-2. Niestety i w tym spotkaniu sędziowanie było słabe (ewidentny rzut karny na K.Sieniawskim). Przed Ostatnim meczem byliśmy praktycznie pewni czwartego miejsca w grupie i zagraliśmy trochę luźniej z ekipą Stali Łańcut. Efekt tej zbyt luźnej gry to porażka 0-2 i również ewidentna ręka w polu karnym Łańcuta przy 0-1. Komentować nie zamierzam bo news na temat turnieju nie ma być spisem błędów sędziowskich. Każdy jest tylko człowiekiem.
Po rundzie zasadniczej okazało się że naszym przeciwnikiem o 7 miejsce będzie 4-ta drużyna grupy A - KS Przybyszówka. W meczu w którym kontrolowaliśmy sytuacje i byliśmy stroną przeważającą uratować przeciwników mogły tylko rzuty karne i loteria. Tak też się stało. Po regulaminowym czasie gry było 0-0. Przybyszówka wykorzystała wszystkie 3 karne, natomiast w naszej drużynie w słupek trafił Damian Torba i ostatecznie uplasowaliśmy się na 8 miejscu wyprzedzając w klasyfikacji Strzelec Frysztak, Stal Łańcut, Strug Tyczyn i Team Przecław.
UKS Koniczynka wystąpiła w składzie :
Bułdak - Sieniawski, K.Hejnar, Guzik , Szarota , Węklar , M.Hejnar - Kaczor, Torba , Sochacki , Szubrycht
Wyniki Koniczynki :
1:0 Góral Tryńcza / Torba
0:1 Grunwald Budziwój
1:1 Team Przecław / Torba
1:2 Wadowice Górne / Kaczor
0:2 Stal Łańcut
0:0 k. 1:3 Przybyszówka
Spotykamy się w środę o godz. 16 (rozdanie torb ) na orliku. o godz. 17 trening lub sparing z Krościenkiem (do ustalenia )
pozdro